Warsztaty.
To było niesamowite spotkanie. Inaczej tego nie można nazwać, bo jak określić możliwość obserwowania pracy osób, których fotografie podziwia się od dawna. Warsztaty z Agnieszką i Anią - FOTOSISTER - to jest... magia. Ma się wrażenie, że na chwilkę wkracza się do innego świata. Noworodki zasypiają niczym za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Spokój, ciepło i brak jakiegokolwiek stresu... Mogłam patrzeć, pytać, być... częścią tej magii. Dziękuję. Za przekazaną wiedzę i za wszystko...
Cudowne zdjęcia, mają w sobie tyle ciepła. :)
OdpowiedzUsuńAniu! Jestem Twoją ogromną fanką, odkąd prawie 3 lata temu zrobiłaś przepiękną sesję naszemu Piotrusiowi. Na bieżąco śledzę Twojego fb i bloga. To niesamowite, że pomimo iż Twoje zdjęcia są (przynajmniej dla mnie) prawdziwymi dziełami sztuki, Ty z taką pokorą podchodzisz do dalszej nauki i rozwoju. Piszesz o tych warsztatach z takim zachwytem i entuzjazmem jakbyś dopiero odkryła fotografię noworodkową. To tylko potwierdza jakim wspaniałym człowiekiem i fotografem jesteś! Pewnie takich komentarzy jak moich słyszysz wiele i oczywiście zasłużyłaś na nie, ale nie mogłam się powstrzymać. Zarażasz swoją pasją... dzięki Tobie i ja sięgnęłam po lustrzankę i poznaję ten piękny (chociaż nie ukrywam że dla mnie jeszcze bardzo trudny) świat fotografii. Dziękuję Ci za to, dziękuję Ci że świat nie skończył się dla mnie na domu i dzieciach ale dopiero dzięki nim go odkrywam :) cieszę się że spotkałam Cie na moje drodze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Dorota
Potwierdzam ;) Iza
UsuńMagia!
OdpowiedzUsuń