My.
Oglądałam ostatnio zdjęcia Nataszy. Rozsiane są po moim dysku w różnych miejscach i folderach o dziwnych nazwach. Często nie są poukładane. Taki twórczy nieład wspomnieniowy. Oglądałam zdjęcia z Nataszą biegającą brzegiem morza, układającą muszelki, szalejącą z psami, oglądałam ją brudną, mokrą, uśmiechniętą... szczęśliwą... oglądałam zdjęcia, kiedy zmęczona rano na lotnisku tańczyła z walizką... Zapewne każdy kojarzy słowa reklamy: "Życie każdego z nas to podróż.
To chwile których nie zapomnisz. Spotkania, które Cię zmienią.
Zakręty, które pokonasz. Miejsca do których powrócisz... Bo życie to podróż". Niech będzie to najpiękniejsza podróż!
Zdjęcia nasze... Nasza powoli mała tradycja, choć to dopiero drugi raz. Ale wiem, że będą kolejne! My.
Sukienki do sesji wykonała Aneta - Mój Świat, Moje Szycie, Moja Pasja
Piękne zdjęcia i pięknie zatrzymane wspomnienia :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia Aniu :)
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia. Piękne ujęcia. Klimatyczne, ciepłe rodzinne. Uwielbiam. :)
OdpowiedzUsuńSuper ujęcia... widać, że sesja była wielką zabawą dla was
OdpowiedzUsuńNajsubtelniejsza z miłości kreuje ujęcia doskonałe, wymalowuje idealne szczęście rzeźbiąc jeden z najszczerszych uśmiechów:)))). Zdjęcia jak zawsze fenomenalne:). Taszka rośnie i rośnie, jest przeurocza:). Zostawiam cieplutkie uściski:)
OdpowiedzUsuńCiekawe zdjecia
OdpowiedzUsuńPiękne!
OdpowiedzUsuńMagiczne ujęcia ! :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia rodzinne są chyba najpiękniejsze. Czekamy z niecierpliwością na kolejne "My" :)
OdpowiedzUsuńZapraszamy do nowego spisu blogów fotograficznych!
OdpowiedzUsuń