Jack Russel.
Czasami mam ogromną przyjemność wytarmosić, poprzytulać, wycałować skrzynkę szczeniaków! Całkiem przy okazji robię wtedy zdjęcia, które służą do prezentacji szczeniaków potencjalnym przyszłym właścicielom (zdjęcia ustawiane, zwykłe, później szaleję "koszykowo" ;)). Ale to przy okazji przytulania, wąchania i całowania. Uwielbiam!
Co za słodzinki! Nie mogę się napatrzeć. :)
OdpowiedzUsuń