Dominika.

2/01/2017 2 Komentarze

Wymyśliłam sobie dawno temu, że sfotografuję Dominikę. I... bardzo spontanicznie (bo myślałam, że mieszka nieco bliżej niż 300 km ;)) zaproponowałam spotkanie, bo wolna sobota... nie może być wolna! :)

Makijaż do sesji to dzieło drugiej Dominiki - Domi Make-up Artist.





2 komentarze :

  1. Niesamowita sesja, mega klimatyczna gra światłem i cieniem.
    Zapraszam do mnie: http://krzysztof-los-photoblog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń