K&M

10/21/2017 2 Komentarze

Kiedy dowiedziałam się, że ślub Kasi i Michała będzie w Janowie Podlaskim, ucieszyłam się bardzo. Uwielbiam konie i stwierdziłam, że miło będzie zrobić ślub, gdzie choć miejsce będzie nawiązywało do nich. Okazało się, że nie tylko miejsce! Cudowny klimat, fantastyczne emocje, zabawa, światło bajeczne, które robiło czary... Czego fotograf może chcieć więcej? Chyba tylko więcej ślubów z takimi emocjami, tak świetną zabawą i genialnym światłem! Było... CUDOWNIE! I... nie byłam w stanie się ograniczać w wyborze zdjęć :)).


2 komentarze :